Monika Łęgowska zachwyca formą w barwach MKS PR URBIS Gniezno. Z przytupem weszła do PGNiG Superligi kobiet i znajduje się w czołówce klasyfikacji strzelczyń. W kuluarach można usłyszeć, że swoją postawą wzbudziła zainteresowanie innych klubów. Co na to prezes MKS Arkadiusz Koronka? Rozmawialiśmy na ten temat w naszym magazynie Pitbike Gniezno KXD #SGLive.
TO NIC NIE KOSZTUJE. Dołącz do naszego kanału nadawczego na Facebooku i bądź na bieżąco >>> TUTAJ <<<
Wiele osób ocenia, że tak dobra gra Moniki Łęgowskiej na najwyższym poziomie rozgrywkowym to spore zaskoczenie.
– Czy to jest niespodzianka, że ona tak dobrze gra? Myślę, że nie tylko dla pana. I dla nas. Spodziewaliśmy się, że ten przeskok może być ciężki – nie tylko w przypadku Moniki, ale również innych dziewczyn. Wierzyliśmy jednak, że będzie fajnie. Myślę, że to, iż Monika rzuca tyle bramek, jest zasługą całego zespołu, całej naszej kadry. Fajnie gra też Magda Nurska, bramka, fajnie wróciła też Justyna Świerżewska – podkreślał prezes MKS Arkadiusz Koronka.
A jak zareagował na pogłoski o zainteresowaniu Moniką ze strony innych klubów?
– Jesteśmy w Superlidze, więc zdajemy sobie sprawę, że być może gdzieś tam są pewne zapytania. Do nas nic takiego nie trafiło. W sumie mamy z Moniką trzyletni kontrakt i na razie zajmujemy się tym sezonem – podsumował.
Trzyletni kontrakt to niewątpliwie istotna kwestia. Daje nadzieję na to, że Monika Łęgowska będzie zachwycała gnieźnieńską publiczność również w kolejnych latach. Z drugiej strony, już niejednokrotnie przekonywaliśmy się, że długoletnie umowy wcale nie są przeszkodą do zmiany klubu w trakcie ich obowiązywania.
Ostatnia aktualizacja artykułu: 10 stycznia 2023 o godz. 07:20:49
Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!
Koniecznie polub nas na Facebooku: