Kibice Aforti Startu Gniezno dopytują, kiedy na tor wróci Peter Kildemand. Wszystko wskazuje na to, że trzeba jeszcze uzbroić się w cierpliwość, choć ten powrót powinien nastąpić w najbliższym miesiącu.
--> Lubisz czytać nasze teksty? Dodaj nam energii do dalszego działania (KLIKNIJ TUTAJ)!
Kildemand to taki typ zawodnika, którego kontuzje absolutnie nie omijają. Gdy wyliże się z jednego problemu, za chwilę przychodzi kolejny. Obecnie pauzuje po upadku w trakcie meczu Startu w Gdańsku (24 kwietnia). Wówczas zanotował nieprzyjemną kraksę pod koniec spotkania. Konieczna była operacja, po której Duńczyk przystąpił do rehabilitacji.
Na razie na tor nie wrócił. I wszystko wskazuje na to, że jeszcze trochę będziemy musieli poczekać na ten moment. Z naszych informacji wynika, że obcokrajowiec Aforti Startu Gniezno chciałby zameldować gotowość do jazdy przed spotkaniem czerwono-czarnych z ROW-em Rybnik (18/19 czerwca). Czas pokaże, czy właśnie wtedy będzie zdolny do rywalizacji, czy może ten termin ulegnie przesunięciu w jedną lub drugą stronę.
Pytanie tylko, czy po kontuzji będzie dla niego miejsce w składzie. Nie wiadomo, jak do tego czasu spisywać będą się bowiem Michael Jepsen Jensen czy też Antonio Lindbaeck. Fakty są natomiast takie, że teraz przed Startem szalenie trudne spotkania. Najpierw dwumecz z Abramczyk Polonią Bydgoszcz, później wyjazd do Krosna, a dopiero potem nastąpi domowe starcie z “Rekinami” z Rybnika.
Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!
Koniecznie polub nas na Facebooku: