W piątek (6 maja) szczypiornistki MKS-u PR Gniezno przegrały swój pierwszy mecz rozgrywanego w Hali Widowiskowo-Sportowej im. Mieczysława Łopatki turnieju ćwierćfinałowego Mistrzostw Polski juniorek młodszych z SPR Arką Gdynia.
TO NIC NIE KOSZTUJE. Dołącz do naszego kanału nadawczego na Facebooku i bądź na bieżąco >>> TUTAJ <<<
Zawodniczki z Gdyni prowadziły z gnieźniankami niemal przez cały mecz, a zawodniczkom z Grodu Lecha tylko kilka razy udało się w tym meczu remisować. W pewnym momencie przewaga Arki wynosiła 4-5 bramek, jednak gnieźniankom udało się niwelować straty.
Ostatecznie jednak to Arka Gdynia wygrała pierwszy mecz ¼ finału Mistrzostw Polski juniorek młodszych, pokonując MKS PR Gniezno 28:27. Najwięcej bramek dla gospodyń zdobyła Zofia Bartkowiak-8, a dla Arki Maja Narożna-9.
W drugim spotkaniu turnieju Zgoda Ruda Śląska wygrała z Kusym Szczecin 35:29. Pozostałe mecze w sobotę i w niedzielę w gnieźnieńskiej „nowej” hali.
– Zbyt dużo błędów popełnialiśmy – i to w obronie, gdzie zakładaliśmy trochę inną obronę i wiedzieliśmy, jak nasz przeciwnik gra, a zwłaszcza w pierwszej połowie popełniliśmy tych błędów za dużo, no i w ataku trochę nam gra siadła. Nie mogliśmy się przebić. Na końcu doszliśmy przeciwnika, ale popełniliśmy proste błędy, które gdzieś tam spowodowały, że nie szło wygrać tego meczu – powiedział po meczu drugi trener MKS-u PR Gniezno, Roman Solarek.
– Wiedziałyśmy, że to jest dobry zespół i że będzie ciężko. Dałyśmy z siebie wszystko, no ale widać gdzieś tam czegoś zabrakło. Wiadomo, że można było ten mecz wygrać, ale starałyśmy się i uważam, że mogliśmy pokazać się z jeszcze lepszej strony. Każdy przeciwnik jest mocny i nie lekceważymy żadnego rywala, dlatego uważam, że oba pozostałe mecze będą trudne – powiedziała Maria Tanaś z MKS-u PR Gniezno.
Ostatnia aktualizacja artykułu: 6 maja 2022 o godz. 20:38:01
Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!
Koniecznie polub nas na Facebooku: