W rozmowie z polskizuzel.pl dyrektor Startu Gniezno Radosław Majewski odniósł się między innymi do porażki z Orłem Łódź. Konkretnych informacji jednak nie przekazał.
--> Lubisz czytać nasze teksty? Dodaj nam energii do dalszego działania (KLIKNIJ TUTAJ)!
Majewski został zapytany, czy zostało ustalone, co nie zagrało. – Powiem, że musimy teraz zrobić wszystko, żeby się zrehabilitować. Będziemy pracować nad tym, żeby więcej takich wpadek już nie było, żeby to się zdarzyło ostatni raz – odpowiedział.
– Mamy wnioski. One zostały z tej porażki wyciągnięte. Jak powiedziałem, teraz będziemy pracować, żeby nie doszło do powtórki – kontynuował, cytowany przez polskizuzel.pl.
Usłyszał też pytanie o pretensje do toromistrza. – Nie komentuję tej sprawy. Rozmawialiśmy z drużyną, ale to, co powiedzieliśmy sobie w szatni, zostaje między nami i na tym koniec – podkreślił.
Majewski przekazał też, że na ten moment nie ma tematu odejścia Lindbaecka i Hellstroema-Baengsa. Z naszych informacji wynika jednak, że taki wątek się pojawił – przynajmniej w teamie zawodników.
Najwidoczniej Start na razie nie chce ich wypożyczać. Z jednej strony to ryzykowny ruch, ale z drugiej – żaden z tych zawodników nie chce przesiedzieć sezonu na ławce. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość. Nie bez znaczenia może być fakt, że znów kolizję ma za sobą Peter Kildemand.
Ostatnia aktualizacja artykułu: 21 kwietnia 2022 o godz. 17:43:02
Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!
Koniecznie polub nas na Facebooku: