Trener Mieszka mówi o dopingu fanów Startu i Obry. Szczere słowa

Zainteresował Cię ten materiał? Udostępnij go na Facebooku!

Ostatni mecz Mieszka Gniezno cieszył się sporym zainteresowaniem. Na trybunach zameldowali się zarówno fani gospodarzy, jak i przyjezdnej Obry Kościan. Piłkarskim zmaganiom towarzyszył głośny doping.

--> Lubisz czytać nasze teksty? Dodaj nam energii do dalszego działania (KLIKNIJ TUTAJ)!

Czy przyśpiewki serwowane przez fanów Startu Gniezno i Obry Kościan mogły deprymować gnieźnieńskich piłkarzy?

Nie, nie, w żadnym wypadku. Chciałbym pogratulować fajnego dopingu dla zespołu gości. Było tam wsparcie kibiców Startu, jak spostrzegł pan redaktor. Naprawdę bardzo kulturalna oprawa i zachowanie – mówi nam Przemysław Urbaniak, trener Mieszka Gniezno.

O dopingu kibiców zespołu przyjezdnego opowiada w samych superlatywach.

Myślę, że na takie chwile czekał każdy zawodnik i każdy członek sztabu. Fajna atmosfera, bez żadnych nieprzyjemnych przyśpiewek. Uważam, że to jeszcze bardziej mobilizowało zarówno jedną, jak i drugą drużynę – zaznacza.

Chciałbym, żeby co tydzień pojawiało się na trybunach coraz więcej kibiców i takie oprawy miały miejsce

podkreśla Przemysław Urbaniak.

Mecz Mieszka z Obrą zakończył się wynikiem 1:1.

Ostatnia aktualizacja artykułu: 20 października 2021 o godz. 10:57:41


Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!

Koniecznie polub nas na Facebooku: