Zawodnik U-24? Kevin Fajfer mówi “tak”, ale…

Zainteresował Cię ten materiał? Udostępnij go na Facebooku!

W przyszłym sezonie m.in. w I lidze obowiązywać będzie przepis mówiący o tym, że każdy zespół będzie musiał posiadać w składzie przynajmniej jednego zawodnika U24 (poza juniorami i rezerwowym). Co o tym pomyśle sądzi Kevin Fajfer?

Na pewno to jest dobry ruch. Zmieniłbym jedynie to, by U24 było tylko dla Polaka. Dużo zawodników kończących wiek juniora ma dużo trudniej, by znaleźć jakikolwiek klub. Jest dużo zawodników zagranicznych i kluby wolą brać ich, bo jest jakby mniej kłopotów. Przyjedzie gotowy, a z Polakiem jednak trochę trzeba się użerać – zaznaczał w pitgang.pl #SGLive.

Przypomnijmy, że Fajfer w minionym sezonie spisał się naprawdę dobrze. Z marszu wszedł do składu Startu Gniezno i znakomicie odnalazł się w pierwszoligowych realiach. Do dalszego rozwoju napędziło go m.in. wsparcie kibiców.

Po meczu w Daugavpils dostałem od kibiców takiego pozytywnego kopa do działania… Aż chce się jeździć, jeśli czytasz i słyszysz same pozytywne rzeczy. Naprawdę chce się jeździć i zdobywać jak najwięcej punktów – zaznaczył Kevin.

Zdradził nam również, z kim najbardziej lubi jeździć w parze, co w zasadzie jest dość oczywistą kwestią…

Najbardziej lubię jeździć z Oskarem, ponieważ na przykład w tym sezonie dużo się za mną oglądał. Jakby się dało, to mógłby przyczepić linkę holowniczą, żeby mnie tylko doprowadzić – tak, bym był drugi, a on pierwszy. Oskar pokazuje jazdę parą. Czasem jednak trzeba gazu ująć i poczekać za kolegą, a nie tylko za metą spojrzeć na kolegę – zauważał Kevin Fajfer.

Młody zawodnik Startu Gniezno wspiera nasze licytacje świąteczne dla Damiana Julkowskiego. TUTAJ możecie licytować koszulkę Kevina!

Czy przepis U24 powinien dotyczyć tylko Polaków?

Zobacz wyniki

Ładowanie ... Ładowanie ...

Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!

Koniecznie polub nas na Facebooku: