Z Casperem Henrikssonem rozmawiał Tymoteusz Tanaś.
TO NIC NIE KOSZTUJE. Dołącz do naszego kanału nadawczego na Facebooku i bądź na bieżąco >>> TUTAJ <<<
🎙– W zeszłym sezonie miałeś przyzwoitą średnią 1,842. Był to także Twój pierwszy sezon jako senior. Jak go oceniasz? Czy było nieco trudniej niż rok wcześniej jako junior?
– Tak, to był dla mnie dobry sezon, mimo że był trudniejszy, ponieważ jeździłem jako senior. Ale czuję też, że mam więcej do zaoferowania, popełniłem kilka błędów w niektórych wyścigach i wiem, że mogę zdobywać więcej punktów.
🎙– Rządziliście i dzieliliście przez cały sezon w krajowej lidze żużlowej. Co się stało, że przegraliście finał?
– Po prostu mieliśmy pecha w finale w tym sezonie i mieliśmy zły dzień podczas najważniejszego spotkania w sezonie, ale taki jest żużel. Byłoby bardzo fajnie, gdybyśmy wygrali finał, ale jest jak jest.
🎙– Podczas finału kibice wypełnili prawie cały stadion. Jak się ściga przy pełnym stadionie?
– Lubię jeździć przy komplecie publiczności, ponieważ fani naprawdę podkręcają mnie przed biegami i motywują do rywalizacji na torze.
🎙– Czy dokonałeś jakichś zmian w swoim sprzęcie przed finałem?
– Nie, w finale miałem dokładnie ten sam silnik i ustawienia, na których jeździłem przez cały sezon, i wszystko pasowało idealnie. Finał był po prostu pechowy dla naszej drużyny.
🎙– Zgodzisz się zapewne ze stwierdzeniem, że pierwszy mecz finałowy w Tarnowie był antyreklamą żużla?
– Tak, tor nie był dobry do ścigania, takie manewry nie mają sensu, a to nie jest dobre dla tego sportu.
🎙– Czy jesteś zadowolony z tego, że jesteś już drugi sezon zawodnikiem Startu Gniezno? Jak układa się Tobie współpraca z władzami klubu?
– Tak, bardzo lubię Gniezno i jestem zadowolony z faktu, że jestem zawodnikiem tego klubu. Z organizacji w klubie też jestem zadowolony.
🎙– Gdzie zobaczymy Cię w przyszłym sezonie?
– Jeszcze nie wiem, gdzie będę jeździł w przyszłym sezonie, rozmowy trwają i niedługo wszystko się wyjaśni.
Ostatnia aktualizacja artykułu: 8 listopada 2024 o godz. 07:33:18
Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!
Koniecznie polub nas na Facebooku: