Mateusz Bubacz najadł się sporo strachu. Wirażowy Startu Gniezno podczas niedzielnego meczu Start Gniezno – Unia Tarnów niemal został rozjechany przez Jana Heleniaka. Po spotkaniu udzielił wywiadu telewizji Canal+.
TO NIC NIE KOSZTUJE. Dołącz do naszego kanału nadawczego na Facebooku i bądź na bieżąco >>> TUTAJ <<<
– To ogromny szok dla mnie – tłumaczył Bubacz. – Zahaczył mnie, na szczęście to nie boli. Bardziej mnie boli kolano od tego, że rzuciłem się prosto na ziemię – dodawał.
W roli wirażowego w niedzielę… debiutował. Z pewnością zapamięta to do końca życia. Mimo tej sytuacji, nie zamierza rezygnować z takiej działalności.
Poniżej cały wywiad.
Ostatnia aktualizacja artykułu: 31 marca 2024 o godz. 19:13:06
Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!
Koniecznie polub nas na Facebooku: