Niepokojące wieści przekazał serwis po-bandzie.com.pl. Z ustaleń dziennikarskich wynika, że najbliższy przeciwnik Startu Gniezno ma spore problemy.
--> Lubisz czytać nasze teksty? Dodaj nam energii do dalszego działania (KLIKNIJ TUTAJ)!
W półfinale rozgrywek II ligi Start Gniezno pojedzie z Kolejarzem Opole. Dziennikarze twierdzą, że opolski ośrodek złapał zadyszkę finansową.
„Brak regularnych płatności w Opolu nie jest niczym nowym. Od kilku sezonów sytuacja stale się powtarza i tym razem nie jest inaczej. Tuż przed fazą play-off, czyli decydującym etapem rozgrywek, żużlowcy Kolejarza Opole mają prawo być rozgoryczeni. Klub w stosunku do większości z nich ma olbrzymie zaległości, a faktury opiewają na grube tysiące złotych. Zaległości opolan sięgają nawet do sześciu meczów wstecz, więc sytuacja jest bardzo poważna” – pisze po-bandzie.com.pl.
Redakcja próbowała kontaktować się z prezesem klubu, ale Zygmunt Dziemba nie odbierał telefonu.
Te wieści są bez wątpienia bardzo niepokojące. Ktoś oczywiście może powiedzieć, że kłopoty Kolejarza mogą sprawić, że Start będzie miał nieco łatwiejsze zadanie w walce o finał.
Jasne, jednak generalnie takich zjawisk nie można kwalifikować jakkolwiek pozytywnie. Wieści o zadyszkach finansowych każdorazowo są niepokojącym sygnałem.
Ostatnia aktualizacja artykułu: 3 września 2023 o godz. 08:34:49
Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!
Koniecznie polub nas na Facebooku: