Ostatnio Adrian Gała zamieścił w sieci dość niepokojący wpis. Oznajmił, że potrzebuje odpoczynku od żużla i chce zacząć wszystko od nowa. Szybko pojawiły się wymowne komentarze.
--> Lubisz czytać nasze teksty? Dodaj nam energii do dalszego działania (KLIKNIJ TUTAJ)!
Nie zabrakło osób, które w reakcji na wpis Gały pisały, że pora wracać do Gniezna. I ja pod tym się podpisuję. Myślę, że to właściwy czas. Tułaczka po obczyźnie niekoniecznie bowiem wychodzi Gale na dobre.
I nie chodzi tutaj o to, że Adrian stał się słabszym zawodnikiem. Na pewno nabrał nowego doświadczenia, co jest bardzo cenne, natomiast widać jak na dłoni, że kolejne przeprowadzki nie pozwalają na osiąganie satysfakcjonujących wyników. Potencjał, który drzemie w zawodniku, nie jest natomiast w pełni wykorzystywany.
Gała pisał, że chce zacząć od nowa. Moim zdaniem, jak zaczynać od nowa to tylko w macierzy. Mam nadzieję, że pojawiłoby się wsparcie od kibiców i działaczy. Jestem przekonany, że na „starych śmieciach” Adrian mógłby się porządnie odrodzić.
Oczywiście przenosiny Gały do Gniezna miałyby sens tylko pod warunkiem zakładającym, że w Starcie wszystko działa jak w szwajcarskim zegarku. Zawodnik musiałby mieć bowiem pełen komfort zapewniony przez najbliższe otoczenie. Takie jest moje zdanie.
A czy Wy jesteście entuzjastami powrotu Adriana Gały do Startu?
Ostatnia aktualizacja artykułu: 10 czerwca 2023 o godz. 11:09:59
Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!
Koniecznie polub nas na Facebooku: