“No cyrk i jeszcze raz cyrk”. Prezydent nie wytrzymał!

Zainteresował Cię ten materiał? Udostępnij go na Facebooku!

Problem odwoływania meczów żużlowych powraca jak bumerang i zazwyczaj jest najbardziej widoczny na początku sezonu. Dotyka to również kibiców Startu Gniezno. Tym razem jednak sprawa ma związek z pojedynkiem Falubazu Zielona Góra z PSŻ-em Poznań, który był planowany na miniony poniedziałek (17 kwietnia).

TO NIC NIE KOSZTUJE. Dołącz do naszego kanału nadawczego na Facebooku i bądź na bieżąco >>> TUTAJ <<<

Kapryśna aura sprawiła, że zielonogórsko-poznańskie spotkanie nie doszło do skutku. Decyzja w tej sprawie została podana przez zielonogórski klub o godzinie 15:38 w poniedziałek, a więc nieco ponad dwie godziny przed planowanym startem zawodów.

Jeszcze przed decyzją o odwołaniu zawodów w mediach społecznościowych grzmiał Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry.

Cyrk i śmiech na sali. Tak należy patrzeć i tak rozumieć na to co się dziej z dzisiejszym meczem, nie dość, że mecz w poniedziałek to jeszcze to. Ktoś na siłę próbuje aby te zawody się odbyły. Tylko czy to będą zawody czy parodia żużla?. Mecz już rano trzeba było odwołać a nie czekać i czekać. Widać jaka pogoda więc co ma się zmienić? To nie jest decyzją Zarządu Klubu (który juz dawno by przełożył zawody) tylko centrali. Moim zdaniem przedłużają bo za dużo było przełożonych meczy, więc na siłę próbują odjechać zawody. No cyrk i jeszcze raz cyrk

zaznaczał.

Do jego słów w rozmowie z WP SportoweFakty odniósł się wiceprzewodniczący GKSŻ Zbigniew Fiałkowski.

Należy też nadmienić, że pana prezydenta nie było w ogóle na stadionie ani też na torze. Wypowiadanie się w taki sposób nie jest na miejscu – ocenił.

O odwołanym meczu Fiałkowski szerzej wypowiedział się >>> TUTAJ <<<.

Ostatnia aktualizacja artykułu: 18 kwietnia 2023 o godz. 16:20:03


Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!

Koniecznie polub nas na Facebooku: