Ostatnio głośno zrobiło się o wypowiedzi prezesa Startu Gniezno Pawła Siwińskiego na temat kontraktu telewizyjnego. Pojawiły się doniesienia, że działacz może zostać ukarany (czytaj tutaj >>>). Tymczasem warto przytoczyć kolejne sceptyczne stanowisko. Pokusił się o nie prezes Kolejarza Rawicz Sławomir Knop.
TO NIC NIE KOSZTUJE. Dołącz do naszego kanału nadawczego na Facebooku i bądź na bieżąco >>> TUTAJ <<<
Podczas wywiadu dla “Tygodnika Żużlowego” Sławomir Knop usłyszał pytanie o poszukiwania sponsora przez żużlowe władze dla II ligi. “Nikt nie chce dać, czy jakieś warunki z kosmosu?” – dopytywał Tomasz Zalewa. Prezes rawickiego klubu pokusił się o dość obszerną odpowiedź. Nawiązał jednocześnie do pieniędzy za transmisje telewizyjne.
Nie wiem, nie mieszam się w to. Ale prawda jest taka, że oglądalność spada, chociaż niektórzy się tam strasznie podniecają i rzucają jakieś liczby. Mieliśmy taki mecz, który w telewizji oglądało chyba niewiele ponad 50 tysięcy ludzi. A sponsorzy? Na pewno są. I pewnie stać ich i mogą dawać nawet na drugoligowy żużel, tylko widocznie niektórym za mało zależy, żeby ich zachęcić i przekonać. W Ekstralidze mają miliony od telewizji, a my ile dostawaliśmy? Było 13 tysięcy złotych za mecz, minus rachunek za agregat. I jeszcze mecz robiony w sobotę o godzinie 14:00, kiedy wielu kibiców machnęło ręką. Jak mieliśmy mecze wieczorem, to przychodziło ponad dwa tysiące ludzi, a tak to było nawet mniej niż osiemset osób. Z I ligi też sponsor z jakiegoś powodu uciekł. Coś jest tu chyba nie tak.
zaznaczył Knop w rozmowie z “TŻ”.
Ostatnia aktualizacja artykułu: 18 lutego 2023 o godz. 12:12:56
Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!
Koniecznie polub nas na Facebooku: