Prezes Startu Gniezno zostanie ukarany?!

Zainteresował Cię ten materiał? Udostępnij go na Facebooku!

Główna Komisja Sportu Żużlowego zareagowała na słowa prezesa Startu Gniezno Pawła Siwińskiego, które wypowiedział podczas wywiadu dla “Tygodnika Żużlowego”. Z przekazanych informacji wynika, że sternikowi czerwono-czarnych grozi kara.

Prezes Startu dosadnie wypowiedział się o kontrakcie telewizyjnym. – Kontrakt telewizyjny jest totalnie absurdalny, gdzie klub dostaje 12-13 tysięcy złotych za cały mecz. Tyle, co niektórzy zawodnicy z Ekstraligi za zdobycie jednego punktu. Jeśli będziemy mieli telewizję na jakimś topowym meczu, powiedzmy z Rzeszowem, czy z Opolem, to nie dosyć, że część kibiców zostanie w domu, bo obejrzą w telewizji, to jeszcze mecz nam zrobią o godzinie 14:00 w sobotę! To jest nie do przyjęcia. Za 13 tysięcy złotych? To nawet w 20% nie zrekompensuje strat, które poniesie klub – powiedział “Tygodnikowi Żużlowemu”.

Tymczasem GKSŻ zaznacza, że ta wypowiedź świadczy o “kompletnej nieznajomości faktów dotyczących kontraktu telewizyjnego”.

Rozumiem, że pan Siwiński jest nowy w środowisku żużlowym, ale wypada sprawdzić niektóre fakty. W tym przypadku prezes nie zadał sobie nawet odrobiny trudu. Efekt jest taki, że swoimi słowami obraził także kolegów prezesów klubów. To o tyle dziwne, że wszystkie szczegóły dotyczące umowy telewizyjnej przedstawialiśmy raz jeszcze w ubiegłym roku podczas spotkania w Poznaniu, na którym prezes Startu był obecny

przekazał Zbigniew Fiałkowski, wiceprzewodniczący GKSŻ, cytowany przez polskizuzel.pl.

Działacz GKSŻ zaznaczył też, że realizacja umowy telewizyjnej jest jednym z warunków, które muszą spełnić wszystkie kluby biorące udział w rozgrywkach 2. Ligi Żużlowej.

– GKSŻ nie odpowiada za to, że Start Gniezno spadł do drugiej ligi. Tak samo nie jesteśmy winni, że klub złożył dokumentny licencyjne wymagane do startu w tej klasie rozgrywkowej. Jeśli ktoś decyduje się na taki krok, to powinien znać wszystkie warunki, a jednym z nich jest wykonanie umowy z telewizją Canal+. Prezes Siwiński powinien to wiedzieć – dodał Fiałkowski.

Całość odpowiedzi Zbigniewa Fiałkowskiego znajdziecie TUTAJ >>>.

Na stronie polskizuzel.pl zaznaczono, że “wypowiedź prezesa Startu Gniezno godzi w wizerunek 2. Ligi Żużlowej. A to może wiązać się z przeprowadzeniem postępowania dyscyplinarnego”. Niewykluczone zatem, że szef Startu zostanie ukarany.


Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!

Koniecznie polub nas na Facebooku: