Błażej Skrzeszewski po rozstaniu ze Startem Gniezno zostaje przy żużlu. Już od minionego sezonu kształci się w kierunku komisarza toru. Co nieco na ten temat opowiedział w rozmowie z “Tygodnikiem Żużlowym”.
TO NIC NIE KOSZTUJE. Dołącz do naszego kanału nadawczego na Facebooku i bądź na bieżąco >>> TUTAJ <<<
Czy Błażej Skrzeszewski będzie nowym komisarzem toru? – Jest to możliwe. Po tym, jak zakończyłem pracę w Starcie Gniezno, pojawiły się propozycje z innych klubów, ale postanowiłem, że zostanę przy sporcie żużlowym, tylko w nieco innej roli. W zeszłym roku zaliczyłem cztery spotkania jako praktykant i mam nadzieję, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Liczę, że w tym sezonie trzeba będzie się nad tym pochylić, ale jestem dobrej myśli – powiedział w trakcie wywiadu dla “TŻ”.
Na razie nie wiadomo, czy status pełnoprawnego komisarza otrzyma już w sezonie 2023. Skrzeszewski podkreślił, że wszystko zależy od decydentów.
W trakcie rozmowy z tygodnikiem został również poproszony o ocenę nowego prezesa Startu Pawła Siwińskiego i osób skupionych na budowie gnieźnieńskiego żużla.
– Nie wiem, naprawdę nie wiem, co mam tak szczerze powiedzieć. Już kiedyś powiedziałem, że serce jest za Gnieznem. Gdyby ktoś do mnie nawet dzisiaj zadzwonił i powiedział, że pomóż, że potrzebujemy jakiegoś wsparcia, to pewnie w środku nocy pojechałbym na stadion i zabrał się za robotę. Nie wiem, może jeszcze za krótko w tym sporcie pracowałem i za mało się nauczyłem? Przyszłość pokaże. Serce cały czas będzie biło dla Startu Gniezno – zadeklarował Błażej Skrzeszewski.
Ostatnia aktualizacja artykułu: 1 lutego 2023 o godz. 10:29:45
Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!
Koniecznie polub nas na Facebooku: