Cellfast Wilki Krosno nie tyle wygrały, ale wręcz rozszarpały Aforti Start Gniezno podczas meczu eWinner 1. Ligi. Czy tak okazałego triumfu swojego zespołu spodziewał się trener krośnian Ireneusz Kwieciński?
--> Lubisz czytać nasze teksty? Dodaj nam energii do dalszego działania (KLIKNIJ TUTAJ)!
– Aż takiego rezultatu pewnie się nie spodziewaliśmy, choć wiadomo, że drużyna gospodarzy była znacznie osłabiona kontuzjami niektórych zawodników. Jechaliśmy o wygraną, jak w każdym meczu. Tym bardziej, że chcieliśmy odrobić trochę strat, które ponieśliśmy w zeszły weekend. Gdzieś tych punktów trzeba szukać – powiedział nam po poniedziałkowym spotkaniu, które zakończyło się rezultatem 29:61.
W poniedziałek Wilki były piekielnie mocne. W tym zespole prawie nie było słabych punktów.
– Drużyna jedzie bardzo dobrze. Jest moc. Uzupełniamy się nawzajem. Jeżeli jest taśma, to jedzie junior, który też bardzo dobrze radzi sobie w biegach seniorskich. Wydaje mi się, że na tę chwilę drużyna jest kompletna – podsumował Kwieciński.
Ostatnia aktualizacja artykułu: 24 maja 2022 o godz. 10:47:00
Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!
Koniecznie polub nas na Facebooku: