Mirosław Jabłoński już oficjalnie ogłosił swoją decyzję o zakończeniu kariery żużlowej. W rozmowie z Marcinem Majewskim z nSport+ w programie “Trzeci wiraż” opowiedział natomiast o tym, jakie ma plany na przyszłość.
--> Lubisz czytać nasze teksty? Dodaj nam energii do dalszego działania (KLIKNIJ TUTAJ)!
Najważniejsze informacje są takie, że były już żużlowiec zamierza kontynuować współpracę z nSport+ i chce skupiać się na kooperacji z synem. – Było wiele ciekawych propozycji, ale na ten moment będę współpracował z wami. Będę pomagać też Mateuszowi. Na tym będę się skupiać w tym momencie – powiedział Majewskiemu.
Nie ukrywa też, że widzi siebie w roli trenera. – Były już grube, elitarne propozycje, z PGE Ekstraligi, tej zimy. Rozmowy zostały zawieszone do momentu, kiedy ja będę gotowy. To ja odmówiłem, bo stwierdziłem, że nie jestem gotowy – zaznaczył. – Na pewno niedługo będę do tego gotów, ale chcę może troszeczkę odpocząć psychicznie od tego wszystkiego – podsumował.
Marcin Majewski zapytał wprost, czy była to propozycja z Apatora Toruń. – Pomidor – rzucił Jabłoński, a dziennikarz prowadzący rozmowę uznał te słowa za potwierdzenie.
Ostatnia aktualizacja artykułu: 11 marca 2022 o godz. 21:15:31
Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!
Koniecznie polub nas na Facebooku: