Po meczu Unia Tarnów – Aforti Start Gniezno (42:48) oceniamy zawodników zespołu prowadzonego przez Rafaela Wojciechowskiego w skali od 1 do 6 (skala szkolna). W debiucie dobre wrażenie wywarł na nas Peter Kildemand.
--> Lubisz czytać nasze teksty? Dodaj nam energii do dalszego działania (KLIKNIJ TUTAJ)!
5 Peter Kildemand. To nie był debiut na szóstkę, ale Duńczyk zaprezentował się naprawdę solidnie. Po niemrawym początku zaczął jechać lepiej i dał sygnał, że jest w dobrej formie.
3 Frederik Jakobsen. Duńczyk nie miał wybitnego dnia. Po dwóch niezłych biegach zdecydowanie przygasł. Stać go na dużo więcej.
4 Mirosław Jabłoński. Nie ma co ukrywać, przecieraliśmy oczy ze zdumienia, gdy w pierwszym biegu jak szalony pognał po trzy punkty. Kolejny wyścig miał równie dobry, a następnie było już nieco słabiej. Zgasł w ostatnim wyścigu. Wynik gorszy niż w przypadku Jakobsena, ale jechał bieg mniej, a poza tym – od niego oczekujemy mniej niż od Duńczyka.
3+ Timo Lahti. Za początek zawodów 6. Później już nie był jednak tak skuteczny. Trudno ocenić występ tego zawodnika, oj bardzo trudno. Zabrakło stabilizacji.
4+ Oskar Fajfer. Miewał wzloty, miewał też upadki. Tutaj też brakowało regularności. Najważniejsze jest to, że w decydujących momentach nie zawiódł i przypieczętował triumf czerwono-czarnych.
2 Marcel Studziński. Koszmaru nie było, ale rewelacji też nie. Szkoda tego biegu, w którym przejechał dwoma kołami przez murawę.
3 Mikołaj Czapla. Zrobił na nas lepsze wrażenie niż Studziński. Czuć, że jest w nim potencjał. Niech się rozwija, niech pokazuje, że nie jest chłopcem do bicia!
Ostatnia aktualizacja artykułu: 26 kwietnia 2021 o godz. 20:33:20
Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!
Koniecznie polub nas na Facebooku: