Stella pokonana dopiero w ostatnim meczu. Co na to trener?

Zainteresował Cię ten materiał? Udostępnij go na Facebooku!

W ostatnim meczu I-ligowych rozgrywek halowych niepokonana wcześniej Stella musiała uznać wyższość ekipy z Łubianki 3:2. Skąd to potknięcie gnieźnian na koniec rozgrywek? Wyjaśnia trener naszych hokeistów Rafał Grotowski.

--> Lubisz czytać nasze teksty? Dodaj nam energii do dalszego działania (KLIKNIJ TUTAJ)!

“Po prostu podjęliśmy taką decyzję, że zagramy tymi chłopakami, którzy troszeczkę mniej grali w sezonie zasadniczym. Chcieliśmy dać wszystkim równo pograć. Całkowicie nie grał dzisiaj Marcin Lewartowski. Była troszkę taka niemoc… Wiedziałem, że ten mecz nie będzie lekki ze względu na to, że chłopacy już tydzień temu mieli awans, więc wiem, jak się gra takie mecze, które są o nic. To, co chcieliśmy osiągnąć, to chłopacy osiągnęli tydzień temu. Teraz zagraliśmy niby nie najgorszy mecz, ale praktycznie w ostatniej minucie straciliśmy bramkę na 2:3. Trudno. Sezon halowy się zakończył i teraz przygotowujemy się do tego, by dobrze zagrać w rozgrywkach trawiastych” – zaznaczył szkoleniowiec Stelli.

Po tym spotkaniu hokeiści Stelli dostali dwa tygodnie wolnego. Od 8 marca rozpoczną przygotowania do sezonu trawiastego, gdzie również chcą walczyć o awans do Superligi. Na razie są liderem I ligi, więc wszystko zmierza w dobrym kierunku.

Ostatnia aktualizacja artykułu: 23 lutego 2021 o godz. 16:56:21


Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!

Koniecznie polub nas na Facebooku: