Dzieje się w Akademii Mieszko Gniezno. Szeregi tego podmiotu zasilił dość dobrze znany w Gnieźnie Paweł Czajkowski, który będzie pracować z najmłodszymi nad ich motoryką. Prezes klubu Marek Lisiecki zdradza nam, że wzmocnień kadry ma być więcej.
W ostatnich dniach do akademii dołączył Paweł Czajkowski. Jest to pasjonat sportu i trener. Ukończył studia podyplomowe w Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu na kierunku trener osobisty. Były piłkarz ręczny, a obecnie zawodnik brazylijskiego jiu-jitsu. Posiadacz brązowego pasa w tej sztuce walki. Prowadzi zajęcia sportowe dla osób o różnym stopniu zaawansowania w Szymański Fitness, w Akademii Sportu Jakuba Czaprowicza oraz w przestrzeni miejskiej. Współpracuje z sekcją boksu Akademii Sportu w zakresie treningów ogólnorozwojowych.
– Mamy trenera od przygotowania motorycznego w Akademii Mieszko Gniezno. Został nim Paweł Czajkowski. To bardzo pozytywna postać. Dzieciaki są zadowolone. Chcemy postawić nie tylko na piłkę, ale i wiele innych aspektów. Szukamy również dietetyka i psychologa. Dążymy do tego, by młodzi zawodnicy mieli kompleksową opiekę. Trzeba o to zadbać – podkreśla Marek Lisiecki w rozmowie ze sportzpazurem.pl.
W akademii chcą rozwijać kadrę szkoleniową. Są dokładne wymagania dotyczące tego, jaki powinien być psycholog.
– Zależy nam na tym, by psycholog był bardziej praktykiem, a nie wykładowcą. Psycholog jest dzisiaj ważny w sporcie, bardzo ważny. Mówiła o tym m.in. Iga Świątek, ale i wielu innych sportowców. Osiągają sukcesy i zawsze tego psychologa wymieniają na drugim miejscu – tuż po trenerze. Takie są moje obserwacje. Chcę iść w tym kierunku, byśmy mieli zarówno dietetyka, jak i psychologa – podsumowuje prezes Lisiecki.
Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 736 851 097!
Koniecznie polub nas na Facebooku: