Przy W25 praca wre. Działacze przygotowują się do sezonu 2021. Teraz bardzo ważne jest to, by zbudować odpowiedni skład. A o to nie jest łatwo. Tym bardziej, że wciąż nie jest jasne, jak potoczą się losy Olivera Berntzona. Gdyby wypadł z kadry Startu, jest opcja rezerwowa – słyszymy w kuluarach.
TO NIC NIE KOSZTUJE. Dołącz do naszego kanału nadawczego na Facebooku i bądź na bieżąco >>> TUTAJ <<<
Start Gniezno jest po słowie z Peterem Kildemandem. Jak udało nam się ustalić, na razie żadne konkretne deklaracje nie padły. Nie można zatem niczego przesądzać.
Nieoficjalne wieści wskazują na to, że czerwono-czarni po prostu wyrazili zainteresowanie 31-letnim Duńczykiem, który w 2014 roku został Drużynowym Mistrzem Świata, a cztery lata wcześniej osiągnął ten sukces w kategorii juniorskiej.
Ze źródeł słyszymy, że Kildemand mógłby być dobrą alternatywą, gdyby Start nie dogadał się z Oliverem Berntzonem. Rzekomo Szwed zbliżył się do Ostrovii, ale w poniedziałek ma jeszcze rozmawiać z gnieźnieńskimi działaczami. Jego przyszłość wciąż nie jest przesądzona.
Po weekendzie powinniśmy wiedzieć zatem więcej. Z uwagą przyglądamy się temu, co dzieje się przy W25 i czekamy na konkretne rozstrzygnięcia.
Ostatnia aktualizacja artykułu: 22 października 2020 o godz. 20:13:34
Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!
Koniecznie polub nas na Facebooku: