Zbliża się sądny dzień dla Mikołaja Czapli. Takim dniem będzie czwartek (5 września). Właśnie wówczas junior Startu Gniezno chce sprawdzić, na ile jest w stanie się ścigać.
TO NIC NIE KOSZTUJE. Dołącz do naszego kanału nadawczego na Facebooku i bądź na bieżąco >>> TUTAJ <<<
Czapla zamierza odbyć pierwszy trening po przerwie spowodowanej kontuzją. Z jego zdrowiem wciąż nie jest dobrze, ale mimo to chce zacisnąć zęby i wyjechać na tor na tzw. “blokadach”. Czwartek da odpowiedź, czy może już ścigać się w lidze, czy może jednak potrzebuje jeszcze trochę odpoczynku.
Jego bojowa postawa na pewno napawa optymizmem. Raczej nie ma co liczyć, że pojedzie do Tarnowa. To wydaje się wręcz nierealne, bo przed powrotem do składu musiałby na spokojnie odjechać ze 2-3 treningi.
Jeżeli dyskomfort nie będzie zbyt wielki, to być może Mikołaj wróci do zestawienia czerwono-czarnych na finał finałów, a więc rewanżowy mecz w Gnieźnie. Czas pokaże, czy tak będzie.
Na pewno jego powrót do zestawienia Startu Gniezno byłby dużym wzmocnieniem formacji juniorskiej czerwono-czarnych. Kto wie, może właśnie Czapla byłby w stanie zrobić różnicę podczas rewanżu.
Ostatnia aktualizacja artykułu: 4 września 2024 o godz. 12:30:02
Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!
Koniecznie polub nas na Facebooku: