Oskar Hurysz w przyszłym sezonie ma jeździć w Falubazie Zielona Góra. W rozmowie z WP SportoweFakty głos na temat wychowanka Startu Gniezno zabrał Waldemar Sadowski. Prezes Stali Gorzów twierdzi, że zaskoczyły go oczekiwania finansowe Hurysza.
--> Lubisz czytać nasze teksty? Dodaj nam energii do dalszego działania (KLIKNIJ TUTAJ)!
– Można powiedzieć, że one przerosły moje wyobrażenia. Nie spodziewałem się, że zawodnik tej klasy, stojący u progu rozwoju, może oczekiwać takich pieniędzy. Mam oczywiście świadomość, że Oskar zainwestował w swojego trenera, ale takich wymagań nie powstydziłoby się kilku seniorów – ocenił Sadowski.
Jednocześnie przekazał, że Stal nie zamierzała spełniać oczekiwań zawodnika.
– Nie zamierzaliśmy decydować się na taki wydatek. Nie chodzi nawet o to, że nie było nas stać, bo nie jest żadną tajemnicą, że planowaliśmy sprowadzić bardzo dobrego młodzieżowca. Finansowo byliśmy gotowi na wiele i mieliśmy zabezpieczone środki. Oczekiwania Oskara nie są jednak adekwatne do tego, co do tej pory zaprezentował – podsumował.
Ostatnia aktualizacja artykułu: 15 września 2023 o godz. 07:39:06
Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!
Koniecznie polub nas na Facebooku: