Ostatnio pojawiła się informacja, że żużlowcy Texom Stali Rzeszów przed terminem otrzymali pieniądze na przygotowanie się do sezonu. A jak sytuacja wygląda w przypadku Startu Gniezno, drugiego z kandydatów do walki o awans do I ligi? Sprawie przyjrzała się Interia.
TO NIC NIE KOSZTUJE. Dołącz do naszego kanału nadawczego na Facebooku i bądź na bieżąco >>> TUTAJ <<<
“Mówi się, że nie płacą. Dziwna odpowiedź rzecznika” – artykuł o takim tytule opublikowała 3 marca Interia. Pojawiła się też sugestia, że czerwono-czarni nie wypłacili zawodnikom ani złotówki.
W środowisku słyszymy, że drugoligowiec nie przelał na konta zawodników ani złotówki. Mówi się, że kilku podstawowych żużlowców miało zamówić silniki u znanego tunera, ale nadal nie zostały one odebrane. Mają to tłumaczyć brakiem przelewu
twierdzi Interia.
Czy to prawda? O komentarz serwis poprosił rzecznika prasowego, a zarazem dyrektora gnieźnieńskiego klubu Radosława Majewskiego. Z jego wypowiedzi jednak niewiele wynika…
To sprawa między nami a zawodnikami. Nie komentujemy tego publicznie
oznajmił Majewski.
Pozostaje czekać zatem na rozwój sytuacji. Kibice Startu z pewnością mają wielką nadzieję, że niebawem czerwono-czarni będą mogli pochwalić się uregulowaniem 100 proc. należności kontraktowych. Taki komunikat na pewno uciąłby wszelkie spekulacje i uspokoił tych, którzy martwią się losami klubu z pierwszej stolicy Polski.
Ostatnia aktualizacja artykułu: 4 marca 2023 o godz. 09:45:41
Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!
Koniecznie polub nas na Facebooku: