Coś pięknego. O tym marzy Dawid Dymek

Zainteresował Cię ten materiał? Udostępnij go na Facebooku!

Dawid Dymek stanowi ważny punkt Grinbud KS-u Gniezno. Obecnie jego zespół zajmuje piąte miejsce w tabeli 1. PLF i teoretycznie wciąż ma szanse na walkę o awans do Fogo Futsal Ekstraklasy. Czy golkiper wierzy w to, że kiedyś zawita na najwyższy poziom rozgrywkowy właśnie z gnieźnieńskim zespołem?

--> Lubisz czytać nasze teksty? Dodaj nam energii do dalszego działania (KLIKNIJ TUTAJ)!

Dymek podczas rozmowy w Pitbike Gniezno KXD #SGLive wyraźnie dał do zrozumienia, że nie wyklucza takiego scenariusza. – Myślę, że nie ma rzeczy niemożliwych. Zwłaszcza, że futsal jeszcze nie jest aż tak popularną dyscypliną, by była aż tak zacięta rywalizacja. Zawodnicy się starzeją, ja jeszcze aż tak stary nie jestem, więc jeszcze wszystko przede mną – zaznaczył, dodając, że może grać jeszcze co najmniej dziesięć lat.

Może uda się wskoczyć do bramki z numerem jeden w jakimś futsalowym zespole. Nie ukrywam, że fajnie byłoby zaliczyć sto występów w najwyższej futsalowej klasie rozgrywkowej. To jest właśnie moje marzenie. Niestety, marzenie o kadrze narodowej jest już marzeniem ściętej głowy. Fajnie byłoby choć jeden meczyk w kadrze narodowej zaliczyć. To takie największe marzenie. Ciężkie do zrealizowania, ale – jak wspomniałem – nie ma rzeczy niemożliwych – podsumował Dymek.

Posłuchaj rozmowy z Dawidem Dymkiem:

Ostatnia aktualizacja artykułu: 28 lutego 2023 o godz. 09:44:48


Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!

Koniecznie polub nas na Facebooku: