Prezes Startu uderza pięścią w stół. “To jest nie do przyjęcia”

Zainteresował Cię ten materiał? Udostępnij go na Facebooku!

Prezes Startu Gniezno Paweł Siwiński w rozmowie z “Tygodnikiem Żużlowym” poruszył kwestię kontraktu telewizyjnego. Wyraźnie dał do zrozumienia, że aktualne ustalenia nie są dla niego zadowalające. Jednocześnie uargumentował swoje stanowisko.

TO NIC NIE KOSZTUJE. Dołącz do naszego kanału nadawczego na Facebooku i bądź na bieżąco >>> TUTAJ <<<

Kontrakt telewizyjny jest totalnie absurdalny, gdzie klub dostaje 12-13 tysięcy złotych za cały mecz. Tyle, co niektórzy zawodnicy z Ekstraligi za zdobycie jednego punktu. Jeśli będziemy mieli telewizję na jakimś topowym meczu, powiedzmy z Rzeszowem, czy z Opolem, to nie dosyć, że część kibiców zostanie w domu, bo obejrzą w telewizji, to jeszcze mecz nam zrobią o godzinie 14:00 w sobotę! To jest nie do przyjęcia. Za 13 tysięcy złotych? To nawet w 20% nie zrekompensuje strat, które poniesie klub

powiedział Paweł Siwiński, cytowany przez “Tygodnik Żużlowy”.

Ostatnia aktualizacja artykułu: 15 lutego 2023 o godz. 21:17:31


Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!

Koniecznie polub nas na Facebooku: