Co z przyszłością Radosława Majewskiego? Nowy prezes zabrał głos

Zainteresował Cię ten materiał? Udostępnij go na Facebooku!

Za pośrednictwem mediów klubowych Startu Gniezno nowy prezes Paweł Siwiński podzielił się swoimi planami na przyszłość. Odniósł się między innymi do dyrektora Radosława Majewskiego, w którym “nie widzi słabego elementu”.

TO NIC NIE KOSZTUJE. Dołącz do naszego kanału nadawczego na Facebooku i bądź na bieżąco >>> TUTAJ <<<

Paweł Siwiński ma jasny plan na klub. – Przede wszystkim chciałbym, żeby on zaczął funkcjonować profesjonalnie. Profesjonalnie to znaczy od samych podstaw. W tym sezonie niestety zabrakło pewnych elementów profesjonalizmu, typu przygotowanie toru – powiedział, deklarując, że ważnym planem jest to, by nawierzchnia znów była atutem Startu. Nowy prezes nie ukrywa również, że priorytetem i podstawą jest stawianie na szkolenie młodzieży.

Prezes Siwiński zauważył również, że problemem Startu były kłopoty komunikacyjne. Nie ukrywa, że jest zwolennikiem mówienia o wszystkim w pełni otwarcie.

Odniósł się też do przyszłości Radosława Majewskiego i zarządu. – Na chwilę obecną nie planuję żadnych zmian w zarządzie. Mam podstawową zasadę, że jeśli komuś zaufam i ktoś tego zaufania nie nadszarpnie, to wówczas nadal jest osobą, która ze mną współpracuje. Nie mam najmniejszych podstaw, by pana Radosława Majewskiego odsuwać. Jest człowiekiem kompetentnym i przede wszystkim niezwykle oddanym dla klubu. Nie mam żadnych zastrzeżeń. To człowiek, z którym spędzam najwięcej czasu i z którym razem budowaliśmy skład na 2023. Nie widzę słabego elementu w tym człowieku – podkreślił.

Rozumiem ten hejt, bo ktoś musiał zostać twarzą tej porażki. Akurat przypadło na pana Radka. Chciałbym, by tak samo był twarzą sukcesu w przyszłym roku i by o tym kibice nie zapomnieli – podsumował.

Ostatnia aktualizacja artykułu: 25 października 2022 o godz. 12:33:29


Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!

Koniecznie polub nas na Facebooku: