Nie brakuje opinii, że Daria Konieczna dobrze odnajduje się w superligowych realiach. Bramkarka MKS PR URBIS Gniezno w krótkiej rozmowie z naszym portalem skomentowała sobotni mecz w Koszalinie.
TO NIC NIE KOSZTUJE. Dołącz do naszego kanału nadawczego na Facebooku i bądź na bieżąco >>> TUTAJ <<<
Konieczna bardzo dobrze weszła w to spotkanie. W trakcie pierwszej połowy była silnym ogniwem drużyny przyjezdnej. Po przerwie było już słabiej, ale jej występ i tak ocenilibyśmy pozytywnie. Widać, że w Superlidze nie znalazła się przez przypadek i śmiało może rywalizować na tym poziomie rozgrywkowym.
Kwestia indywidualnych występów jest oczywiście mniej ważna. W pierwszej kolejności liczą się wyniki zespołu. Niestety, tutaj na razie powodów do radości nie ma. W Koszalinie MKS znów musiał przełknąć gorycz porażki. Co zadecydowało?
– Uważam, że weszliśmy bardzo dobrze w mecz, pierwsza połowa była naprawdę wyrówna, tak jak wskazywał wynik do przerwy. W drugiej połowie tak na gorąco mogę napisać, że na pewno zawiodła moja postawa w bramce, nie pomogłam dziewczynom tak, jak bym chciała, dodatkowo zawiodła nas skuteczność rzutowa. Myślę, że te dwie rzeczy zdecydowały o końcowym wyniku – spostrzegła Daria Konieczna.
Ostatnia aktualizacja artykułu: 23 października 2022 o godz. 07:43:29
Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!
Koniecznie polub nas na Facebooku: