Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że Start Gniezno rozsyła sporo zapytań. Wydaje się jednak, że na razie jest jeszcze za wcześnie, by mówić o tym, kto w przyszłym roku startować będzie w ekipie z pierwszej stolicy Polski.
TO NIC NIE KOSZTUJE. Dołącz do naszego kanału nadawczego na Facebooku i bądź na bieżąco >>> TUTAJ <<<
Usłyszeć można, że Start “puścił oczko” choćby do Norberta Kościucha, który przecież w przeszłości rywalizował w barwach ekipy z pierwszej stolicy Polski. Podobno na tapecie pojawił się również temat Daniela Kaczmarka. Trudno jednak wyrokować, czy coś z tego wyniknie.
Nie wiemy, czy w składzie Startu zostanie ktoś, kto bronił czerwono-czarnych barw w minionym sezonie. Oskar Fajfer jest już pewny jazdy w Stali Gorzów, Ernest Koza ma wrócić do Tarnowa, natomiast o Antonio Lindbaecka pytają m.in. kluby z Łodzi czy Rzeszowa.
Być może jazdę w Starcie kontynuować będzie Zbigniew Suchecki. Sam zawodnik wyraził jakiś czas temu taką wolę. Jeżeli udałoby się ściągnąć tutaj Kościucha, to razem ze “Suchym” mogliby stworzyć niezły duet, jak na drugoligowe warunki.
Pod znakiem zapytania stoi również przyszłość Philipa Hellstroema-Baengsa. Rzekomo team zawodnika nie skreślił definitywnie opcji pozostania w Gnieźnie, ale z drugiej strony niewykluczone są przenosiny do innego klubu. Młody Szwed podobno z chęcią zostałby w pierwszej lidze.
Ostatnia aktualizacja artykułu: 23 sierpnia 2022 o godz. 12:59:59
Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!
Koniecznie polub nas na Facebooku: