Po kontuzji Oskar Fajfer nie zdołał jeszcze wrócić do swojej optymalnej formy. Idzie mu słabiej niż na początku sezonu, czego absolutnie nie ukrywa.
--> Lubisz czytać nasze teksty? Dodaj nam energii do dalszego działania (KLIKNIJ TUTAJ)!
– Ciężko mi jest wrócić w stu procentach do formy takiej, jaka była u mnie na początku sezonu. Nie mówię, że boli mnie nadal obojczyk, natomiast wszystko musi się zgrać w jedną całość. Mam stracone cztery tygodnie, a teraz doszły ogromne upały i nagle puszczono mnie – można powiedzieć – na głęboką wodę – powiedział portalowi speedwaynews.pl.
Kapitan czerwono-czarnych mówi o mękach na torze. To nie napawa optymizmem przed meczem z Wybrzeżem Gdańsk.
– Przeżyłem lekki szok, bo wróciłem i zacząłem się męczyć na torze. Nie tylko pod kątem kondycyjnym, ale i sprzętowym. Brakło tych regulacji. Potrzebuję więcej jazdy. Cieszę się, że będzie trochę meczów w Szwecji – dodał Fajfer.
Ostatnia aktualizacja artykułu: 30 czerwca 2022 o godz. 12:06:18
Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!
Koniecznie polub nas na Facebooku: