Gnieźnianka Paula Kulig ma przed sobą nie lada wyzwanie. Już niebawem weźmie udział w mistrzostwach Europy OCR, które odbędą się we Włoszech. Jaki ma cel na te zmagania? Jak będą one przebiegać? Zachęcamy do lektury krótkiego wywiadu!
TO NIC NIE KOSZTUJE. Dołącz do naszego kanału nadawczego na Facebooku i bądź na bieżąco >>> TUTAJ <<<
- Jak dokładnie będą wyglądać te mistrzostwa i jakie wyzwania ciebie czekają?
Mistrzostwa Europy OCR będą trwały od 9.06-13.06 b.r. Pierwszego dnia jest wielkie otwarcie całego eventu, natomiast 10.06 odbędą się starty indywidualne na 3km + 20 przeszkód Elite oraz Age Group – w której biorę udział, tego dnia również będzie można startować w eliminacjach na torze OCR 100 czyli ninja track. 11.06 to dzień, w którym będą mogli wykazać się biegacze długodystansowi. Ja natomiast mam w planach tego dnia wystartować w eliminacjach na torze OCR 100, jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to następnego dnia tj. 12.06 będę mogła również wziąć udział w finałach 100 metrowego toru ninja. 13.06 jest oficjalnie zakończenie Mistrzostw.
- Jak się do nich przygotowałaś zarówno sportowo, jak i organizacyjnie (finansowo)?
Moje przygotowania pod Mistrzostwa rozpoczęły się w poprzednim roku – zaczynałam od wytrzymałości – treningi obwodowe. Następnym etapem był okres budowania siły – 8-tygodniowy plan, który miał na celu poprawę siły maksymalnej – udało się cel osiągnąć, co sprawdziłyśmy poprzez testy przed tym okresem, jak i po. Jako ostatni był okres mocy i dynamiki – przyszedł czas na przełożenie tego, co udało się wypracować zimą na szybkość oraz wprowadzenie przeszkód. Dodatkowo jeszcze pracowałyśmy nad chwytem oraz flow, by pokonywanie toru było płynne. Oko nad tym wszystkim miała Natalia, która zaplanowała nam cały okres przygotowawczy. Oczywiście to wszystko nie byłoby takie proste pod kątem organizacyjnym, gdyby nie firma Trollrental, która wspiera nas obie w tym sezonie. Dostałyśmy ogromne wsparcie dzięki, któremu możemy spełniać się m.in. na arenie Europejskiej. Mimo wsparcia finansowego, miałyśmy również udostępnione auto, którym mogłyśmy poruszać się po norweskich zakątkach, trenując na przeszkodach. Z tego miejsca chciałabym bardzo podziękować firmie za dołożoną cegiełkę do naszych zmagań w tym roku oraz zaufanie, którym nas obdarzyła 🙂
- Jakie są twoje cele?
Cel jest tylko jeden – zająć jak najwyższą lokatę w obu kategoriach. Każdy chciałby wypaść dobrze, konkurencja jest bardzo duża, zjadą się najlepsi zawodnicy z całej Europy. Wiem, że muszę dać z siebie wszystko 🙂
- Czy są jakieś obawy przed przystąpieniem do zmagań?
To moje pierwsze mistrzostwa na poziomie europejskim, stres to nieodłączny element tego sportu. Zatem trochę obawiam się, żeby mnie to nie przerosło, każdy błąd na torze jest na wagę złota. Muszę być skoncentrowana i robić swoje.
- A co słychać u ciebie poza tymi zawodami? Widziałem, że był casting do Ninja Warrior – jak poszło?
Co słychać u mnie? To dobre pytanie 😀 ostatnio dużo się dzieje… dosyć często jestem w podróży – zaczął się sezon więc głównie latam na zawody. Miałam również okazję brać udział w castingu do kolejnej edycji Ninja Warrior Polska – po testach sprawnościowych, jak i rozmowie z producentem jestem bardzo zadowolona. Wyniki były lepsze niż wcześniej, co oznacza, że plan treningowy się sprawdza. A rozmowa się kleiła.. i już mi łatwiej się wypowiadać w świetle kamer. Wcześniej bardzo tego nie lubiłam bo najzwyczajniej w świecie zjadał mnie stres – teraz już to przełamuje. Chyba muszę się polubić z kamerami. Myślę, że wszystko na plus – pozostaje tylko czekać na rezultaty 🙂
Jutro wyruszam już w drogę – na moim profilu Sport Freak – Paula Kulig pojawi się link z transmisją Live gdzie będzie można śledzić moje poczynania.
Ostatnia aktualizacja artykułu: 8 czerwca 2022 o godz. 18:01:50
Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!
Koniecznie polub nas na Facebooku: