Trenerka fitness bije na alarm. “Jestem wściekła”

Krótko po ataku Rosji na Ukrainę gnieźnieńska trenerka fitness Monika Bartkowiak wraz z szerokim gronem innych osób ruszyła z pomocą w stronę uchodźców. Teraz zamieściła bardzo niepokojący wpis, z którego wynika, że są tacy, którzy… próbują wykorzystać tragedię Ukraińców dla własnych korzyści.

Trudno uwierzyć, że coś takiego się dzieje. Oszuści znów pokazują, że nie mają żadnej litości, nie mają skrupułów, uczuć, godności… Nie mają totalnie niczego. Podłe (choć to za małe słowo) osoby próbują żerować na tragedii Ukraińców. O szczegółach pisze na Facebooku Monika Bartkowiak.

Treść jej wpisu publikujemy w ramach ostrzeżenia. Jak widać, nie wszystkim można ufać – pomagać trzeba z głową!

“MOI przyjaciele, z którymi staram się pomagać, naszym sąsiadom…I którzy wspaniale działają, nie tylko w Gnieźnie, zauważyli, że NIESTETY, ZACZYNAJĄ SIĘ NA TEJ GRUPIE OSZUSTWA!!!!
Mnie się zdarzyło raz- ale po tym kobietka już się nie udzielała, więc odpuściłam.
Teraz mam dowody , że Panie niektóre zbieracie towar, niby dla ukraińskich rodzin, a potem wystawiacie go na strony sprzedażowe. Najgorsze jest w tym, że wśród nich jest kilkunastoletnia dziewczynka (na te chwile jeszcze nie napisze kto -ale mam Cię na oku!!!)
NIE MA ZGODY NASZEJ NA TAKIE DZIAŁANIE!!!!!!!!
Następnym razem zacznę upubliczniać profile i nie obchodzi mnie żadne rodo. Nie po to wkładamy wysiłek w pomoc potrzebującym, żeby jakaś pi*a bawiła się ich i naszym kosztem. Jestem wściekła. Jesteście beznadziejnie beznadziejni!!!!!
I tutaj także apel do pomagających. Wiem, ze często ciężko odmówić, ale nie pomagajmy osobom z jakimś dziwnym profilem, wysyłającym sprzeczne informacje, weryfikujmy, pytajmy między sobą, to ważne, żeby towar trafił w odpowiednie miejsce…..I to ważne, żeby nie dawać zakłamanym oszustom satysfakcji!!!!
NIECH MOC BEDZIE Z NAMI – UCZCIWYMI!”

Ostatnia aktualizacja artykułu: 29 kwietnia 2022 o godz. 13:09:12