Kiedy Bogajewski i Konieczny wrócą na “pełne obroty”? Trener odpowiada

Zainteresował Cię ten materiał? Udostępnij go na Facebooku!

Mieszko Gniezno pojechał w sobotę do Kalisza w mocno osłabionym zestawieniu. Mimo to ekipa ze Strumykowej przegrała z drugoligowcem tylko 0:1. Trener biało-niebieskich Przemysław Urbaniak nie ukrywał zadowolenia z przebiegu tego meczu kontrolnego.

--> Lubisz czytać nasze teksty? Dodaj nam energii do dalszego działania (KLIKNIJ TUTAJ)!

W sobotę nie zagrali m.in. Adam Konieczny, Dawid Radomski, Łukasz Bogajewski, Jakub Poterski, Damian Garstka, Jakub Hoffmann, Kacper Zimmer, Alex Pawlak, a także Kuba Nitka i Filip Budasz. – Troszeczkę ta kadra była uszczuplona – podkreślił szkoleniowiec. 

Dzień przed meczem uraz mięśniowy zgłosił wspomniany “Rado”. 2-3 dni i powinien wrócić do normalnych zajęć. Pozytywem jest też to, że coraz bliższy powrotu do rywalizacji jest Robert Pepliński.

A co z Bogajewskim i Koniecznym? – Łukasz już jest w treningu z drużyną, ale jeszcze ten staw skokowy nie jest na sto procent wyleczony i on w tych treningach uczestniczy, ale to wszystko bardzo ostrożnie. Myślę, że jeszcze około tygodnia i będzie w normalnej dyspozycji – wyjaśnił opiekun gnieźnian.

– Jeżeli chodzi o Adama, to myślę, że tutaj już też bliżej końca tego wszystkiego. Czekamy jeszcze na jedno badanie specjalistyczne i myślę, że niedługo wróci do drużyny – podsumował Przemysław Urbaniak.

Jeżeli chodzi o sobotni pojedynek, to trener Urbaniak nie ukrywa, że nie ma czego się wstydzić. Co do zasady źle nie było, choć oczywiście łatwo szło zaobserwować przewagę drużyny z Kalisza. 

Ostatnia aktualizacja artykułu: 22 stycznia 2022 o godz. 19:31:58


Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!

Koniecznie polub nas na Facebooku: