Po I rundzie V ligi, gr. wielkopolska II Czarni Czerniejewo zajmują w tabeli dopiero 13. miejsce. Na koncie tego zespołu znajduje się 11 punktów. Wiosna ma być lepsza, a wszystko za sprawą zmian kadrowych.
--> Lubisz czytać nasze teksty? Dodaj nam energii do dalszego działania (KLIKNIJ TUTAJ)!
Co obecnie słychać w czerniejewskim klubie? – Nastroje są dobre, pozytywne. Przygotowań jeszcze nie rozpoczęliśmy, ruszają one w następny czwartek (20 czwartek). Jest kilka tematów, jeśli chodzi o ruchy transferowe, ale na konkrety trzeba poczekać, bo okno oficjalnie otwiera się 1 lutego. Na pewno będziemy silniejsi, przynajmniej na papierze – zapewnia nas prezes Czarnych Mateusz Kuliński.
Dwa transfery są już praktycznie pewne. Ponadto prowadzone są rozmowy ws. innych wzmocnień. – Wiadomo, że zimą o te transfery jest trudniej niż latem – podkreśla Kuliński.
Cel Czarnych jest jeden – spokojne utrzymanie w V lidze. Już przed sezonem wiedzieli, że właśnie o to będą grać.- Zdawaliśmy sobie sprawę, że piłkarsko może być gorzej niż w ubiegłym sezonie. Przede wszystkim zaszło dużo zmian kadrowych. Pewnie na palcach jednej ręki policzyłbym zawodników, którzy zostali z nami. Wiedzieliśmy, że po tych zmianach będzie potrzeba trochę czasu, żeby się zgrać. W naszej kadrze znalazło się wielu młodych chłopaków, więc oni też musieli się ograć. Wierzymy, że na wiosnę to będzie procentować. Na wiosnę będzie lepiej – dodaje działacz Czarnych.
– Od początku nie było jakiegoś ciśnienia na mega wynik. Celem już przed sezonem było spokojne utrzymanie i to się nie zmienia. Nad kreską jesteśmy, co prawda nie dużo, ale nad kreską, no i myślę, że się utrzymamy. Na pewno na papierze będziemy silniejsi, niż jesienią. Ubytków żadnych, przynajmniej póki co. Wszyscy zadeklarowali powrót do treningów – zdradza.
Atmosfera w klubie jest optymistyczna. – Jest okej. Bardziej się bałem przed rundą jesienną. Tam było dużo zmian, zawirowań i tak dalej. To wszystko było też robione na ostatnią chwilę, bo mieliśmy tylko trzy tygodnie okresu przygotowawczego. Do tego chyba tylko cztery sparingi. Czasu było mało i zdawaliśmy sobie sprawę, że lekko nie będzie. Ważne, że jesteśmy nad kreską. Teraz będziemy mieli dłuższy okres przygotowawczy i będziemy silniejsi kadrowo – kontynuuje Kuliński.
A jak w Czerniejewie stoją z finansami?
– Stabilnie. Bez zaległości. Myślę, że to jest najważniejsze. Jeszcze nie mamy informacji o wsparciu na ten rok, bo u nas w urzędzie odbywa się to dużo później, niż w innych urzędach. Tak naprawdę konkurs dopiero zostanie ogłoszony. Czekamy. Z tego, co wiem, wszystko zostanie na takim samym poziomie, jak w zeszłym roku –
Ostatnia aktualizacja artykułu: 12 stycznia 2022 o godz. 20:42:18
Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!
Koniecznie polub nas na Facebooku: