#BabskimOkiem: Myślę, że Oskar Fajfer, na którego stawiałam, nie zawiódł

Zainteresował Cię ten materiał? Udostępnij go na Facebooku!

12. Turniej o Koronę Bolesława Chrobrego – Pierwszego Króla Polski już za nami. Myślę, że dla niektórych, którzy uważali, że turniej przez obsadę nie dostarczy zbyt wielu emocji, są w sporym szoku.

--> Lubisz czytać nasze teksty? Dodaj nam energii do dalszego działania (KLIKNIJ TUTAJ)!

Każdy zawodnik dawał z siebie wszystko, niektórym od samego początku szło lepiej niektórym gorzej, jak np Fredrikowi Jakobsenowi, który dopiero pod sam koniec znalazł swoje ścieżki i swoją odpowiednią prędkość do zdobywania punktów. Mogliśmy zobaczyć zawodnika Startu Gniezno jak z poprzedniego sezonu.

Nierównym zawodnikiem był również Kacper Gomólski który koniec końców dostał się do półfinału. Tam niestety odpadł. Najlepszym z najlepszych okazał się Paweł Przedpełski który później zasiadł na tronie i zapisał się w historii Turnieju o Koronę Bolesława Chrobrego.

Myślę, że Oskar Fajfer, na którego stawiałam, nie zawiódł. Gdyby nie jego upadek w finałowym biegu stałby razem z wyżej wspomnianym Przedpełskim na podium. Wygrał zawodnik, na którego stawiał jeden z redaktorów redakcji-Mateusz Madaj.

Ostatnia aktualizacja artykułu: 17 września 2021 o godz. 13:52:05


Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!

Koniecznie polub nas na Facebooku: