Bieżnia na stadionie Mieszka? Nie wszystkim się to podoba!

Zainteresował Cię ten materiał? Udostępnij go na Facebooku!

Wielkie marzenie biegaczy ma zostać spełnione. Gniezno nareszcie doczeka się bieżni z prawdziwego zdarzenia. Nadal nie wiadomo jednak, gdzie ona powstanie. Czy padnie na stadion Mieszka Gniezno?

--> Lubisz czytać nasze teksty? Dodaj nam energii do dalszego działania (KLIKNIJ TUTAJ)!

Pewna grupa radnych miejskich uważa, że stworzenie bieżni na stadionie przy ul. Strumykowej to wręcz strzał w dziesiątkę. Ze zdecydowanie mniejszym optymizmem na ten pomysł patrzy prezes Mieszka Marek Lisiecki (więcej tutaj >>>). Inne spojrzenie na tę sprawę ma też miejski radny Arkadiusz Masłowski. Poniżej znajdziecie jego stanowisko opublikowane na Facebooku.

“Od pewnego czasu trwa dyskusja na temat bieżni lekkoatletycznej.. o możliwości jej utworzenia jak i o lokalizacji. Mocno promowanym przez sporą grupę radnych jest umiejscowienie jej przy ul. Strumykowej. Silna grupa, a i prezydent miasta bierze pod uwagę tę lokalizację – jako jedną z dwóch, trzech. Pada wiele argumentów, twierdząc że to miejsce może zyskać. I gdyby doszło do wyboru tej lokalizacji pewnie, to miejsce by zyskało, ale.. Chyba jako jedyny radny patrzę na to trochę inaczej. Moim zdaniem część radnych chyba nie zdaje sobie sprawy z tego, że ingerują w klub piłkarski. W jego infrastrukturę.

Choć po wykonaniu inwestycji była, by bieżnia, oświetlenie bieżni, może dodatkowe budynki na szatnie? To czy ta inwestycja pomoże klubowi, czy nie? Moim zdaniem powstanie bieżni ogranicza pewne możliwości rozwoju klubu. I kiedy to wypowiadam słyszę zdanie na komisji: tu nigdy nie będzie Ligi Mistrzów… Co do inwestycji wiadomo, że stadion Mieszka wymaga nie tylko modernizacji, ale moim zdaniem poważnych nakładów w infrastrukturę. Obecna rada miasta raczej nie podejmie decyzji o budowie zadaszonej trybuny, ale przyszłe kto wie.. I na to też musi być odpowiednie miejsce. Trybuny, w której mogą być pomieszczenia dla piłkarzy, siłownia, itd. Tutaj pytanie jak Miasto patrzy na przyszłość tego klubu? Dziś słyszę o przyszłościowej modernizacji stadionu, o strategii sportu, w jaki sposób poszczególne kluby mają być wspierane przez miasto i trudno wskazać o większe zmiany, które miałby się dokonać na stadionie Mieszka. I nie mam na myśli wspierane dzieci i młodzieży.

Patrząc ambitnie na piłkę w Gnieźnie, nowa trybuna w końcu musi powstać. A dziś i od wielu lat nie stawia się na stadiony z bieżnią. Ważnym elementem jest bliskość kibiców z piłkarzami. Bieżnia ogranicza oglądanie meczów, odległość do murawy jest większa, ogląda się gorzej. Sam prezes klubu też nie jest zachwycony pomysłem bieżni na stadionie i ja mu się nie dziwię. Jeśli ma ambitne plany na stadion typowo piłkarski, inne modernizacje to też te plany należy wspierać. Problemy również wskazuje, ale i te można pokonać.

Z tego co wiem potrzebne są większe łapacze za bramkami, przydałyby się automatycznie zraszacze w murawie, itd. Wiadomo, że o dofinansowanie na stadion trudno, o czym przekonała się poznańska Warta a aby przeznaczyć z budżetu miasta kilkanaście czy kilkadziesiąt milionów to władze miasta musiały by mocno postawić na piłkę. Wręcz fanatycznie. Jeśli tylko ode mnie by zależało dążyłbym do powstania choć jednej zadaszonej trybuny z pomieszczeniami wewnątrz. Wówczas postrzeganie klubu, komfort oglądania spotkań, prowadzenie klubu nabrałoby innego wymiaru. Bieżnia na stadionie? Najpierw powinna być odpowiedź” idziemy w kierunku stadionu typowo piłkarskiego czy bardziej atletycznego. Ja jestem za typowo piłkarskim!”

Ostatnia aktualizacja artykułu: 30 stycznia 2021 o godz. 23:15:05


Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 696 188 438!

Koniecznie polub nas na Facebooku: