We wtorek w Mieszku Gniezno ma odbyć się walne zebranie. Jego celem jest oczywiście wybranie nowego zarządu klubu. Przed tym spotkaniem skontaktowali się z nami “członkowie” Mieszka, którzy skarżą się, że nie dostali ani zaproszenia, ani chociażby suchej informacji o “walnym”.
Dlaczego “członkowie” w cudzysłowie? Ano dlatego, że na wstępie trzeba w ogóle się zastanowić, czy oni tymi członkami jeszcze są. Po raz drugi we wtorek skontaktowaliśmy się z Markiem Lisieckim z Mieszka Gniezno, by skonsultować ten temat.
--> Lubisz czytać nasze teksty? Dodaj nam energii do dalszego działania (KLIKNIJ TUTAJ)!
Z tego, co wiem, stary zarząd niektórych swoją uchwałą odwołał z funkcji członków i coś tam pozmieniał
poinformował nas Lisiecki.
Nie był w stanie jednak podać, kto dokładnie został odwołany. Próbowaliśmy więc doprecyzować ten temat, kontaktując się z ustępującym prezesem Maciejem Ciesielskim. Kolejny raz jednak próba nawiązania kontaktu zakończyła się fiaskiem.
Jeden z “członków” wyjaśnił nam, że jest poirytowany tą sytuacją, bo ani nie dostał zaproszenia na “walne”, ani – jak podkreśla – nie otrzymał też informacji o wykreśleniu z grona członków.
Jeżeli coś w tej sprawie uda nam się jeszcze ustalić, z pewnością będziemy o tym informować. Tymczasem czekamy na efekty “walnego”.
Powinniśmy zainteresować się jakimś tematem? Daj znać na redakcja@sportzpazurem.pl lub telefonicznie 736 851 097!
Koniecznie polub nas na Facebooku: